Czerwone wytrawne wino z pięciu odmian winogron. Merlot daje owocową miękkość i aromaty różnych jagód, cabernet franc dodaje zapachy ziemi i muskularną strukturę. Malbec wnosi dojrzałe taniny i intensywne aromaty kwiatowe, natomiast petit verdot i cabernet sauvignon dają winu ciało. Rezultatem zmieszania win z różnych odmian o charakterystycznych cechach, powstał kupaż o złożonym aromacie, w którym dominują zapachy soku z czarnej porzeczki, malin, czerwonych porzeczek, tony ziemne, z muśnięciem zapachu kwiatów, asfaltu i skóry.
Wino jest chronione zakrętką, którą Man O’War uważa za najlepsze zamknięcie dla gatunkowych win.
2008 rocznik był jednym z najlepszych dla wina w historii Waihake Island. Wszystkie partie ręcznie zbieranych winogron były winifikowane oddzielnie; wino dojrzewało w beczkach z francuskiego i (w niewielkiej części) z amerykańskiego) dębu przez 15 miesięcy, przed ostatecznym zmieszaniem.
RECENZJE
„Znakomity bordoski kupaż. Starzenie w dębinie dało cechy dymne wspaniale skomponowane z smakiem i aromatem różnych jagód i skóry. Świetne teraz i przez następnych 10 lat” – Decanter Magazine.
„Eleganckie, wielkiej klasy. Wiele warstw pikantnych i owocowych smaków. Aromatyczne wino z przyjemnym kwiatowym zapachem. Imponujący bordoski kupaż. 93 pkt.” – Bob Campbell (Master of Wine).
AUCKLAND
Region winiarski na nowozelandzkiej Wyspie północnej. Waiheke Island, wyspa w Zatoce Hauraki, jest podregionem, w którym od początku lat 80. wyrabiane są najwyższej jakości czerwone wina. Klimat Waiheke sprzyja szczególnie klasycznym odmianom z Bordeaux (i winom w stylu Bordeaux), powstają tu świetne shirazy, coraz lepsza reputacją cieszą się białe wina z chardonnay i sauvignon blanc – wszystkie o wyrazistym charakterze odmianowym. Również dość drogie – winnice są małe, a więc i produkcja cenionych win jest niewielka. Waiheke, ze swoimi kilkunastoma pięknymi plażami i przywiązaniem do ekologii, jest popularnym miejscem wypoczynku.
NAGRODY
Decanter Magazine – BEST NEW WORLD RED WINE 2010
W 2010 r. Man O’War została zaproszona do udziału w prestiżowej imprezie Ultimate Parker w Azji, organizowanej przez sławnego krytyka win Roberta Parkera jr, w której bierze udział około setki najlepszych winiarni z całego świata. Man O’War zawiozła na Ultimate Parker trzy wina: Ironclad Bordeaux Blend 2008, Dreadnought Syrah 2008 i Man O’ War Chardonnay 2008, wszystkie z uważanego za jeden z najlepszych w historii winiarni rocznika i wszystkie wysoko ocenione przez Parkera w jego Wine Advocate.
IRONCLAD
Nazwa wina powstała na pamiątkę XIX-wiecznych okrętów wojennych, których drewniane burty były opancerzane (ironclad) nitowanymi żelaznymi wzmocnieniami. Żyły żelaza przebiegają też wewnątrz wzgórz, na których rosną winnice Man O’War.
MAN O’WAR
Wytwórnia wzięła swą nazwę od miejsca, w którym 500 lat po Polinezyjczykach – pierwszych odkrywcach – zakotwiczył swoje okręty kapitan James Cook. Na wysokim brzegu zobaczył monumentalne eukaliptusy kauri, które, jak zauważył, doskonale mogły nadawać się na maszty żaglowych okrętów Royal Navy. Man O’War znaczy okręt.
Dzisiaj powyżej wspaniałych plaż i nad skalistymi klifami nie ma juz kauri. Zostały wycięte na potrzeby marynarki i osadników z Europy, przybywających na wschodni kraniec nowozelandzkiej wyspy Waiheke. Przez lata wypasano to owce. Od 30 lat ziemia jest własnością obecnych właścicieli, którzy na 150 akrach i 90 odrębnych kwaterach uprawiają starannie dobrane winorośle; zachowanie niezwykłego naturalnego piękna Waihake dla przyszłych pokoleń uważają za swoją misję.
Waihake Island została ogłoszona przez swoich mieszkańców strefa wolną od broni jądrowej i zmienionych genetycznie upraw.
DUNCAN McTAVISH
Winiarz Man O’War jest absolwentem inauguracyjnego rocznika wydziału winogrodnictwa i enologii na nowozelandzkim Uniwersytecie Lincolna. Po studiach uczył się robić wino w Burgundii, nad Renem i Mozelą, oraz w wielu regionach Nowego Świata – w Kaliforni, Australii i Nowej Zelandii, gdzie na kilka lata zakotwiczył na Wyspie Południowej, w dolinie Waipara. Przez 8 lat wyrabiał pinot noir i riesling, aż w końcu trafił do Man O’War, gdzie tworzy kultowe nowozelandzkie wina.